Część zamieszczonych poniżej projektów pojawiło się wcześniej, jednak zdjęcia pozostawiały wiele do życzenia ;)
fot. by Damian "Kopytko" Kucharczyk
Dziękuję :)
poniedziałek, 4 marca 2013
cellini zig zag
Tralala kolejna nowość, której się nauczyłam.
Po co uczyć się zwykłego cellini spiral skoro można od razu porwać się na zig zag :D
Po co uczyć się zwykłego cellini spiral skoro można od razu porwać się na zig zag :D
Wyszło tak :)
Na ręce wygląda tak.
piątek, 15 lutego 2013
Uczę się nowości
A więc wczoraj nauczyłam się robić trójkąty, a dziś pokusiłam się o wzór koralikowy herrigbone. Do całości użyłam malutkich toho 15/o, kilku 11/o i perełek dla lepszego efektu :)
ta dam :)
czwartek, 7 lutego 2013
Cukierkowe pastylki
Sesja zakończona sukcesem, więc przybyło czasu na tworzenie :)
Powstały 3 pary cukierkowo- pastylkowych kolczyków sztyftów. Na jutro zaplanowałam jeszce w wersji śliwkowej i granatowej.
Powstały 3 pary cukierkowo- pastylkowych kolczyków sztyftów. Na jutro zaplanowałam jeszce w wersji śliwkowej i granatowej.
Dzisiejsza twórczość.
Śnioeżnobiałe
W kolorze trawy (szkoda, że zdjęcie nie oddaje koloru, w rzeczywistości są znacznie jaśniejsze)
Pokusiłam się o paski, bo podobno będą modne ;P
czwartek, 31 stycznia 2013
Takie sobie prościutkie projekty
Kilka ostatnich projektów.
Skoro sesja udana, bo pozostał mi tylko jeden egzamin, mam troszkę czasu na zaspokojenie nadpobudliwości moich rączek.
Skoro sesja udana, bo pozostał mi tylko jeden egzamin, mam troszkę czasu na zaspokojenie nadpobudliwości moich rączek.
Moje najulubieńsze ostatnimi czasy :)
Wrzucam zanim się zima skończy, bo na wiosenne już nie pasują.
Dzieci je uwielbiają.
Z kokardkami :)
wtorek, 1 stycznia 2013
Zimowe wyzwanie Kreatywnego Kufra
Za namową postanowiłam wysłać swoja bransoletkę na wyzwanie Kreatywnego Kufra ;)
Zimowa bransoletka. Karnawałowo - turkusowe toho buggle w połączeniu z zimowymi drobnymi koralikami. Celowo nie użyłam tu toho round, ponieważ te drobne jakoś lepiej odzwierciedlały zimowy charakter. Może dlatego, że jak płatki śniegu róznią się od siebie ;)
Pojawiam się znowu..
A więc tak, nie było mnie tu długo, nawet bardzo.. Może w końcu uda mi się jakoś to rozkręcić. Nie jest to kolejne postanowienie noworoczne, po prostu chciałabym zacząć w końcu na poważnie. Więc trzymajcie kciuki za moją słabą silną wolę ;)
A poniżej kilka nowości, które powstały w ciągu ostatnich wolnych dni.

A poniżej kilka nowości, które powstały w ciągu ostatnich wolnych dni.
Powstałe z potrzeby chwili, ponieważ genialnie pozostawiłam swoje dzieła w akademiku i nie miałam nic do sukienki.
Z dedykacją dla Agnieszki K. ;)
Kiedy je robiłam (według wzoru Weraph oczywiście) usłyszałam najlepszy komplement od siostry. "Tak żebyś wiedziała, jak już je skończysz, to będą moje. "
Powstała dzisiejszego ranka dla mojej Emki.


Pociągowe. miały mi zająć całą drogę, ale oczywiście zrobiłam je w ciągu kilkudziesięciu minut a później siedziałam i patrzyłam w okno.
Za to mina pań siedzących obok - bezcenna :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)